top of page
  • Marta Się Zmienia

(PO)WAKACYJNE PLANY - organizacja rzeczywistości po urlopie


Lubię planować i organizować różne rzeczy. Podobno nawet jestem w tym niezła. Nie byłabym zatem sobą, gdybym nie powzięła pewnych postanowień/planów związanych z kończącym się niebawem urlopem.

Nie wiem jak Wy, ale u mnie jest tak, że czym bardziej jestem czymś zaabsorbowana i mam więcej zajęć tym lepiej z organizacją. Gdy czasu dużo to mam tendencje do wprowadzanie w życie tezy „zrobię to później”, która często zamienia się w „jutro”, a potem „kiedyś”.

Wracam do pracy – to nie zaprzeczalny fakt – a co za tym idzie zmieni mi się rytm dnia i będę miała dużo obowiązków pracowych. Dlatego też, już teraz planuję co chciałabym osiągnąć/zmienić, by potem było prościej. No i żeby niczego nie pominąć. W planach nie ma pracy (bo tego zwyczajnie nie da się zaplanować) J

1. SYSTEMATYCZNE WPISY NA BLOGU

Bardzo mi się spodobało to blogowanie, dlatego też chciałabym jakoś tego swojego bloga rozruszać. Ostatnio dużo czytam różnych artykułów na ten temat i w każdym powtarza się taki punkt, że wpisy muszą być regularne i zaplanowane. Do tego dochodzą media społecznościowe (u mnie tylko facebook) na którym wpisy też muszą pojawiać się systematycznie.

Już teraz zaczynam obmyślać tematy. Kilka artykułów już napisałam, żeby ułatwić sobie sprawę, gdy wrócę do pracy. Wpisy na blogu pojawiać się będą w poniedziałki i czwartki – mam nadzieję, że dam radę. A wpisy na fp Marta Się Zmienia – codziennie :)

2. MIEJSCA, KTÓRE ODNAJDĘ

Przyznam się szczerze, że zazwyczaj chodzę do sprawdzonych knajp i miejsc. Rzadko szukam czegoś nowego – a to błąd. Chociaż czasem przypadek ma dużą moc sprawczą.

Po wakacyjnie jednak zamierzam „poszukiwać”, a przy okazji recenzować miejsca, które znajdą i okażą się być przyjemne.

3. LUDZIE, KTÓRYCH SPOTKAM / POZNAM

Gdy w lipcu byłam na spotkaniu autorskim z Anią Szczypczyńską, autorką książki „Zakochaj się w bieganiu” i bloga „Panna Anna Biega” odkryłam, że takie spotkania dają mnóstwo pozytywnych emocji.

Warszawa oferuje całe mnóstwo tego rodzaju spotkań: autorskie, sportowe, muzyczne, filmowe, kabaretowe – po prostu jakie chcesz i to zupełnie za darmo.

I co najważniejsze - wbrew temu co sama sądziłam jeszcze niedawno – wcale nie trzeba mieć towarzystwa. Oczywiście, że miło jest z kimś dzielić przyjemne chwile, ale też nie ma niczego złego w tym, żeby pójść samej. A już zupełnie nie potrzebne jest rezygnowanie z czegoś jeśli nie mamy osoby towarzyszącej. Sama się do tego jeszcze przekonuję, ale na spotkaniu z Ania byłam sama i jakoś przeżyłam J

4. WYCIECZKI ROWEROWE NIE TYLKO PO ZNANYCH TRASACH

Rower to czysta przyjemność: zbytnio nie męczy, spala kalorie, nie obciąża kręgosłupa, a do tego można podziwiać widoki. Oczywiście, jeśli nie jeździ się wciąż tą samą trasą – jak ja.

Dlatego też pomyślałam, że fajnie będzie coś w tych moich rowerowych wycieczkach zmienić – trasę. Tak zwyczajnie przed siebie, ale w innym kierunku jak zazwyczaj J

5. TRENINGI – ZACZĄĆ W KOŃCU BIEGAĆ

Marzę o tym, żeby biegać, ale nic z tym nie robię. Czas to zmienić. Tym bardziej, że ja naprawdę chcę w przyszłym roku wystartować w biegu na 5 km. I co ważniejsze, nie chcę przybiec ostatnia

Ponadto czas wrócić do regularnych ćwiczeń fitness i basenu. Tęsknię za aqua aerobikiem i mam nadzieję, że uda mi się jakoś tak wszystko poukładać, żeby mieć na to czas J

6. KSIĄŻKI, KTÓRE PRZECZYTAM

Uwielbiam czytać. Jakiś czas temu nawet zapisałam się do biblioteki. Lubię te chwile kiedy przemykam między półkami i wyszukuję pozycje dla siebie. I nie rzadko trafia się perełka.

Myślę też, że jeśli od czasu do czasu kupię coś nowego, to też nie zbiednieję ;) Kocham klimat księgarni. Jeśli miałabym nie ograniczone fundusze wychodziłabym z całymi worami książek.

7. RELAKS NA KTÓRY ZNAJDĘ CZAS

Najtrudniejsza pozycja. W czasie urlopu nie mam żadnych problemów z odpoczynkiem. Jednak, jeśli zaczyna się praca to wpadam w taki młyn, że na odpoczynek zupełnie brakuje już czas. A nawet jeśli już trochę się znajdzie to z wyrzutami sumienia, że powinnam robić coś bardziej produktywnego niż leżenie i oglądanie filmów ;)

8. ZDROWE ODŻYWIANIE

To ważne dla mnie, aby dalej kontynuować zdrowe nawyki, których już się nauczyłam. Czeka mnie „życie na pudełkach”, ale nie raz to przerabiałam, więc myślę, że i tym razem się uda. Posiłki w lunch boxach są coraz bardziej popularne i już nawet nikt Ci się dziwnie nie przygląda jak siedzisz na ławce i pałaszujesz zawartość pudełka.

Wybrałam te rzeczy, które bardzo lubię i mają dla mnie duże znaczenie, a na które czasem brakuje mi chwili.

Jak to mówią „grunt to dobra organizacja” i miejmy nadzieję, że moja jest dobra :)

54 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page