Przepis jest banalnie prosty. Ale o to przecież chodzi - żeby było szybko, smacznie i zdrowo
SKŁADNIKI:
1/2 papryki czerwonej
1/2 papryki żółtej
garść fasolki szparagowej
6 różyczek kalafiora
pomidorki koktajlowe zółte i czerwone
250 g piersi z kurczaka
6 dużych pieczarek
6 szalotek (bardzo lubię cebulę)
oliwa z oliwek
przyprawy: bazylia, sól, pieprz, zioła prowansalskie
PRZYGOTOWANIE:
1. Wszystkie warzywa kroimy na małe kawałki, skrapiamy oliwą z oliwek i posypujemy przyprawą, mieszamy. Mięso podobnie - kroimy na małe kawałki, skrapiamy oliwą i posypujemy ulubionymi przyprawami
2. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni (termoobieg) , a naczynie żaroodporne smarujemy oliwą (bardzo niewiele)
3. Wszystkie składniki wkładamy do naczynia i pieczemy 30 - 40 minut.
Tak na prawdę mogą być wszystkie warzywa jakie chcecie. Często wkładam do takiej zapiekanki tzw warzywne resztki, które gdzieś mi tam zalegają w lodówce: cukinia, brokuł, marchewka, por. Można dołożyć także ziemniaki czy makaron. Ja węglowodany jednak wolę dokładnie zważyć przed jedzeniem i gotuję je oddzielnie:) Możecie też posypać zapiekankę niewielką ilością sera - ja nie mogę, więc w mojej wersji go nie ma. Zamiast piersi z kurczaka może być ryba (czas należałoby trochę skrócić, bo rybka robi się szybciej) lub mięso z udek kurczaka.
Tak na prawdę zapiekankę można przygotować na 1000 sposobów.
SPOSÓB PODANIA:
Podawać można z ryżem, makaronem lub kaszą jęczmięnną. Myślę, że z grzankami smakowała by równie dobrze
SMACZNEGO :)