Wiosenne porządki - wielkie planowanie sprzątania :)
- martasiezmienia
- 19 mar 2017
- 1 minut(y) czytania

Podjęłam kolejne wyzwanie ;) Planowanie treningów i wprowadzanie zdrowych nawyków żywieniowych wychodzi mi już całkiem nieźle, więc trzeba iść dalej :) Póki moc i energia dopisuje <3
Przyznam się Wam, że regularne sprzątanie nie jest moją najmocniejszą stroną, dlatego wpadłam na pomysł - dziwię się, że nie wcześniej - żeby sobie takie sprzątanie zaplanować. Wiosna jest do tego wspaniałą okazją, a tym bardziej zbliżające się święta. Może nawet uda mi się wyrobić w sobie nawyk... mycia okien na przykład :))) Cuda podobno się zdarzają... Podobno wystarczy czegoś bardzo pragnąć... Chcieć to móc ;))) Marzenia do spełnienia... itd... :)
Siedziałam nad tym pół dnia, ale opracowałam strategię. Będzie czysto jak u mojej mamy :)
Z dużym entuzjazmem przystąpiłam do planowania... I pisałam, i pisałam i pisałam.... Najpierw wszystko ręcznie, a potem przepisałam na komputerze. Zaplanowałam porządki bardzo szczegółowo w każdym pomieszczeniu, żeby o niczym nie zapomnieć :)
W pierwszej chwili ogrom pracy mnie wystraszył, ale zaraz potem przyszła pocieszająca myśl, że do świąt jeszcze 3 tygodnie, więc jest szansa się wyrobić. I to nawet bez skutków ubocznych w postaci kryzysu partnerskiego, depresji lub nie przespanych nocy.
Nie wiem czy się kiedyś spotkaliście z czymś takim jak "patologiczny perfekcjonizm"... Podobno to mam :) Ta przypadłość polega na tym, że albo na maksa, albo wcale ;))) Więc tym razem jest założenie, marzenie, plan, pragnienie, że będzie posprzątane zawsze i na maksa :)
A jak tam Wasze wiosenno - świąteczne porządki? Zaczynacie już? ;) Ja od jutra :) :) :)
Pozdrawiam! Niech energia Was nie opuszcza :)
Comments